ssang young miał ktos stycznośc?

[przemis]

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/blokady-strazy-miejskiej-na-kolach-karetek,1,4205104,wiadomosc.html

Moim zdaniem jezeli źle zaparkowali to jak straznik chcial byc .......to powinien zrobic fotke i naklejke nakleic "zgloś sie do mnie" - jak to normalnie czynia. A blokowanie kół to juz przegięcie. Oby kiedys wrazie czego do niego zdążyła dojechac karetka......

[blackrs]

ssang young miał ktos stycznośc?

witam ostatnio po glowie mi chodzi jakis wiekszy samochod i natrafilem na sang youngi model rexton. niby silnik od meska 2.7 diesel gabarytowo fajnie ten po liftingu calkiem ładnie juz wyglada. ceny mozna powiedziec ze smieszne uzywanych . miał ktos stycznosc z ta marka jak wyglada serwis czesci zamienne? jeździł ktos moze?

[Busku]

Znajomy ma ale actyona, jak narazie mówi że sprawuje się bardzo dobrze... Ja osobiście siedziałem, macałem ale nie jeździłem, na mnie zrobił dość dobre wrażenie, a jeśli chodzi o serwis to w jego przypadku nie było problemu bo w Jaworznie był salon i serwis ssang young, lecz niestety zamknęli go bo marka przestała istnieć, ale z tego co wiem to na nowo mają otwierać salony... Jeśli chodzi o koszty serwisu to w porównaniu do innych marek wychodził całkiem nieźle... Co do samego motoru 2,7cdi to ja osobiście nie mam przekonania, mercedes kiedyś a teraz to zupełnie inna bajka, pewnie dlatego mam takie zdanie bo sam miałem W124 200D i jak patrze na nowe mercedesy to poprostu zeszły na psy... Ja chyba bym się skusił na ssang younga patrząc na ceny używek, nie ma zbyt wiele ich na drogach dlatego opinii też nie ma dużo...

[Udesky]

Rexton to Merc zarówno z silnika jak i zawieszenie ( o ile mnie pamięć nie myli). Minusem silnika, z tego co pamiętam są wtryski, a szczególnie jeden kłopotliwy do wyjęcia, nie wiem czy przypadkiem nie trzeba do tego silnika wyjmować lub coś podobnego. Kiedyś się interesowałem tym modelem, dla kogoś (w ostateczności stanęło na Nissanie X-Trailu 2.2Dtti), generalnie były pochlebne opinie na temat modelu, bardzo mało wad.

[kjedi]

Miałem z tym styczność, jak pierwszy raz weszło jako ssang young.
Silnik mesia-bez uwag.
Skrzynia- błąd konstrukcyjny powodujący pękanie obudowy przy ok. 40-60 tys km.
Zawodziło elektroniczne przełączanie napędu na 4.
Na ciężki teren to nie to co toyota, Galenda albo landek.
Przy prędkości 140/h trochę pływał-miękki
Zaczynał rdzewieć po ok 6 latkach.
Bardzo niskie zużycie paliwa -ok. 8.5 l/100
Bardzo komfortowy
Ale to przy używaniu terenowym i dość ostrym.
Suma - sorki ale nie wiem co poprawili.
Do użytku prywatnego na 3-4 lata powinien być ok. Sam myślałem

[blackrs]

no z tego co ja czytalem to problemów z nim nie maja tylko narzekaja na malo wydajne ogrzewanie i klime widze ze neiktore maja przebiego po 200 i wiecej wiec jakos da sie jeździc ta wersja po lifcie juz ładnie wyglada. skrzynia automatyczna to niby t-tronic z meska wiec tez nie powinno nic sie dziac gorzej jezeli chodzi o czesci zamienne.. a ceny 5-4 latków 40-50 wiec takich gabarytów nic sie nie znajdzie. ciekawe czy wejdzie mi do garazu. bede czekal az wersje po lifcie potanieja i bede sie zastanawiał nad nim bo po glowie mi chodzi...